Discussion:
Jakie jest życie w Nowej Zelandii?
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
womaczek
2006-04-21 12:46:46 UTC
Permalink
Cześć,
Wiele czytałem oraz przeglądałem zdjęć w internecie o Nowej Zelandii i
stwierdziłem że to jest to;) niesamowite widoki, góry na których można
pośmigać na snowboardzie oraz wspaniałe warunki żeglarskie czyli
wszystko to czego potrzebuję do życia;))) Pomyślałem, więc czemu nie
przeprowadzić się tam na jakiś czas, a może spróbować na stałe,
dodatkowo odpowiada mi laidback lifestyle;) o którym wiele słyszałem.
A jak jes naprawdę? proszę o opinie nt życia w NZ ile czasu jesteście,
jak się Wam żyje?
Dzięki z góry,
Pozdrawiam,
Piotrek
Ormianin
2006-04-24 05:46:29 UTC
Permalink
Fri, 21 Apr 2006 14:46:46 +0200, na alt.pl.nowa-zelandia, womaczek
Post by womaczek
Cześć,
Wiele czytałem oraz przeglądałem zdjęć w internecie o Nowej Zelandii i
stwierdziłem że to jest to;) niesamowite widoki, góry na których można
pośmigać na snowboardzie oraz wspaniałe warunki żeglarskie czyli
wszystko to czego potrzebuję do życia;)))
Wydaje mi sie ze to zbyt male motywacje aby zyc w NZ, obwawiam sie ze
oprocz rozrywki jest jeszcze proza zycia znacznie tresciwa :)
Ale o tym juz tyle razy pisalo sie na grupie, ze no coz, odsylam do
archiwum...

Moge tez zle Ciebie oceniac, moze jestes bogaty i masz warunki od zaraz aby
kupic sobie w NZ dom i oddac sie wyminionym sportom...
Piotrek
2006-04-24 14:09:54 UTC
Permalink
Post by Ormianin
Fri, 21 Apr 2006 14:46:46 +0200, na alt.pl.nowa-zelandia, womaczek
Post by womaczek
Cześć,
Wiele czytałem oraz przeglądałem zdjęć w internecie o Nowej Zelandii i
stwierdziłem że to jest to;) niesamowite widoki, góry na których można
pośmigać na snowboardzie oraz wspaniałe warunki żeglarskie czyli
wszystko to czego potrzebuję do życia;)))
Wydaje mi sie ze to zbyt male motywacje aby zyc w NZ, obwawiam sie ze
oprocz rozrywki jest jeszcze proza zycia znacznie tresciwa :)
Ale o tym juz tyle razy pisalo sie na grupie, ze no coz, odsylam do
archiwum...
Moge tez zle Ciebie oceniac, moze jestes bogaty i masz warunki od zaraz aby
kupic sobie w NZ dom i oddac sie wyminionym sportom...
No faktycznie troche sie nie precyzyjnie wyrazilem. Z prozy zycia zdaje
sobie sprawe bo troche zyje na tym swiecie;) Domu tez nie zamierzam kupic w
NZ (przynajmniej na poczatku) bo musialbym sprzedac ten, ktory mam w
Polsce, a chce miec do czego wracac, jakby co;)
Potrzebuje poprostu jakiejs odmiany w zyciu i postanowilem (jestem juz w
trakcie zalatwiania skilled vizy), ze wezme troche oszczednosci tak aby moc
przezyc kilka miesiecy bez pracy, bo zakladam ze prace nie od razu znajde.
Czytalem wiele opini pozytywnych i negatywnych o NZ, ale byly to opinie
obcokrajowcow, a iteresuja mnie tez opinie polakow, mieszkajaczych w NZ,
wiec napiszcie pare informacji o tym kraju, a ja tez poszperam po archiwum.
Dzieki.
Piotrek
kiwipole
2006-04-25 01:04:36 UTC
Permalink
Bardzo dobry pomysl.
Jezeli szukasz wiatru i sniegu to nie mogles lepiej wybrac.
Sezon zeglarski praktycznie trwa 12 miesiecy a narciarski okolo 4
miesiecy.
Post by Piotrek
Potrzebuje poprostu jakiejs odmiany w zyciu i postanowilem (jestem juz w
trakcie zalatwiania skilled vizy), ze wezme troche oszczednosci tak aby moc
przezyc kilka miesiecy bez pracy, bo zakladam ze prace nie od razu znajde.
Czytalem wiele opini pozytywnych i negatywnych o NZ, ale byly to opinie
obcokrajowcow, a iteresuja mnie tez opinie polakow, mieszkajaczych w NZ,
wiec napiszcie pare informacji o tym kraju, a ja tez poszperam po archiwum.
Dzieki.
Piotrek
Ormianin
2006-04-25 07:46:16 UTC
Permalink
Post by kiwipole
Bardzo dobry pomysl.
Jezeli szukasz wiatru i sniegu to nie mogles lepiej wybrac.
Sezon zeglarski praktycznie trwa 12 miesiecy a narciarski okolo 4
miesiecy.
No i wazna sprawa NZ to dwie wyspy, ktore roznia sie bardzo od siebie,
polnocna jest lepiej zaludniona i cieplejsza tu zapewne duzo wieksze
atrakcje sportowe, poludniowa chlodniejsza i mniej zaludniona ale za to
lepiej z praca (lepiej platna)
Piotrek
2006-04-25 08:34:14 UTC
Permalink
No to troche mnie zaskoczyles bo myslalem ze rynek pracy skupia sie na
polnocnej wyspie i dlatego myslalem o Wellington lub Auckland bo
wyobrazalem sobie ze w tych miastach bedzie latwiej o prace.
Jakie Waszym zdaniem warto rozwazyc miasta do zamieszkania w NZ?
Post by Ormianin
No i wazna sprawa NZ to dwie wyspy, ktore roznia sie bardzo od siebie,
polnocna jest lepiej zaludniona i cieplejsza tu zapewne duzo wieksze
atrakcje sportowe, poludniowa chlodniejsza i mniej zaludniona ale za to
lepiej z praca (lepiej platna)
kiwipole
2006-04-25 20:14:37 UTC
Permalink
Nie tylko ty byles zaskoczony.
Auckland, ktory znalazlo sie (o ile dobrze pamietam) na czwartym
miejscu w swiatowej lokalizacji miast zapewniajacych najlepsze warunki
zycia, jest ekonomiczna stolica NZ.
Wellington, ktory rowniez zajal wysoka lokate, bazuje glownie na
zatrudnieniu w sektorze panstwowym.
Nie oznacza to ze Christchurch, Dunedin czy Hamilton nie sa warte
uwagi.
Warto jednak pamietac ze Hamilton lezy 1 hr od najblizszej plazy.
Post by Piotrek
No to troche mnie zaskoczyles bo myslalem ze rynek pracy skupia sie na
polnocnej wyspie i dlatego myslalem o Wellington lub Auckland bo
wyobrazalem sobie ze w tych miastach bedzie latwiej o prace.
Jakie Waszym zdaniem warto rozwazyc miasta do zamieszkania w NZ?
kiwipole
2006-04-26 06:35:56 UTC
Permalink
Nie tylko ty byles zaskoczony.
Auckland, ktory znalazlo sie (o ile dobrze pamietam) na piatym
miejscu w swiatowej lokalizacji miast zapewniajacych najlepsze warunki
zycia, jest ekonomiczna stolica NZ.
Wellington, ktory rowniez zajal wysoka lokate, bazuje glownie na
zatrudnieniu w sektorze panstwowym.

http://www.mercerhr.com/pressrelease/details.jhtml/dynamic/idContent/1173105

Nie oznacza to ze Christchurch, Dunedin czy Hamilton nie sa warte
uwagi.
Warto jednak pamietac ze Hamilton lezy 1 hr od najblizszej plazy.
Przemo
2006-04-26 10:46:21 UTC
Permalink
Post by kiwipole
Nie tylko ty byles zaskoczony.
Auckland, ktory znalazlo sie (o ile dobrze pamietam) na piatym
miejscu w swiatowej lokalizacji miast zapewniajacych najlepsze warunki
http://www.mercerhr.com/pressrelease/details.jhtml/dynamic/idContent/1173105
Zeby troche uscislic grupie ten ranking bral pod uwage nastepujace kryteria:
Mercer's study is based on detailed assessments and evaluations of 39 key
quality of living determinants, grouped in the following categories:
Political and social environment (political stability, crime, law
enforcement, etc.)
Economic environment (currency exchange regulations, banking services, etc.)
Socio-cultural environment (censorship, limitations on personal freedom,
etc.)
Medical and health considerations (medical supplies and services, infectious
diseases, sewage, waste disposal, air pollution, etc.)
Schools and education (standard and availability of schools, etc.)
Public services and transportation (electricity, water, public transport,
traffic congestion, etc.)
Recreation (restaurants, theatres, cinemas, sports and leisure, etc.)
Consumer goods (availability of food/daily consumption items, cars, etc.)
Housing (housing, household appliances, furniture, maintenance services,
etc.)
Natural environment (climate, record of natural disasters)

A do tego tuz za Auckland (o dziesiatki punkta mniej) byly takie miasta jak
Dusseldorf, Frankfurt, Munich.

Firma, ktora sporzadzila ranking na podstawie ankiety zajmuje sie
consultingiem w zakresie zarzadzania zasobami ludzkimi. A raport jest
skierowany do miedzynarodowych organizacji przemieszczajacych ludzi miedzy
swoimi oddzialami na swiecie. W Nowej Zelandii ten raport jest bardziej
popularny niz jakakolwiek tego typu publikacja, z wiadomych wzgledow, ale
moim zdaniem jest nieadekwatny jezeli chodzi o odpowiedz na pytanie chlopaka
z Polski, ktory ma zamiar przyjechac do NZ szukac pracy i szczescia.

A tutaj otwierajacy oczy inny ranking - kraje OECD od najdrozszego do
najtanszego (poziomy cen w stosunku do zarobkow):

Denmark 131 138
Switzerland 137 138
Norway 134 137
Iceland 126 124
Sweden 119 123
Ireland 117 122
Luxembourg 114 119
Japan 121 119
Germany 110 114
Finland 111 113
Netherlands 107 111
United Kingdom 104 110
Austria 105 110
France 105 108
Belgium 102 107
Italy 97 101
OECD 100 100
Australia 90 99
United States 102 98
New Zealand 87 96
Canada 91 95
Spain 86 93
Greece 79 84
Portugal 77 80
Korea 67 65
Mexico 65 62
Hungary 55 61
Czech Republic 53 55
Turkey 50 54
Slovak Republic 47 52
Poland 49 48


Przemo
Slavek
2006-04-27 02:09:27 UTC
Permalink
Statystycznie wszystko nt NZ:
http://www.stats.govt.nz/products-and-services/nz-in-the-oecd/default.htm
Populares
2006-09-01 17:45:59 UTC
Permalink
Post by Przemo
A tutaj otwierajacy oczy inny ranking - kraje OECD od najdrozszego do
Denmark 131 138
Switzerland 137 138
Belgium 102 107
Italy 97 101
OECD 100 100
Australia 90 99
United States 102 98
New Zealand 87 96
Slovak Republic 47 52
Poland 49 48
Nie bardzo rozumiem - czy z tego ma wynikać, że w mieszkaniec Polski
może najwięcej, czy najmniej kupić za swoją pensję w porównaniu z
Duńczykiem i innymi?
Ormianin
2006-09-15 00:41:31 UTC
Permalink
Post by Populares
Post by Przemo
A tutaj otwierajacy oczy inny ranking - kraje OECD od najdrozszego do
Denmark 131 138
Switzerland 137 138
Belgium 102 107
Italy 97 101
OECD 100 100
Australia 90 99
United States 102 98
New Zealand 87 96
Slovak Republic 47 52
Poland 49 48
Nie bardzo rozumiem - czy z tego ma wynikać, że w mieszkaniec Polski
może najwięcej, czy najmniej kupić za swoją pensję w porównaniu z
Duńczykiem i innymi?
Zalezy ktory mieszkaniec Polski... bo ten co ma na rodzinne max 1000
zl/mies. to duzo nie kupi prawda?
Populares
2006-09-17 01:39:59 UTC
Permalink
Post by Ormianin
Post by Populares
Post by Przemo
A tutaj otwierajacy oczy inny ranking - kraje OECD od najdrozszego do
Denmark 131 138
Switzerland 137 138
Belgium 102 107
Italy 97 101
OECD 100 100
Australia 90 99
United States 102 98
New Zealand 87 96
Slovak Republic 47 52
Poland 49 48
Nie bardzo rozumiem - czy z tego ma wynikać, że w mieszkaniec Polski
może najwięcej, czy najmniej kupić za swoją pensję w porównaniu z
Duńczykiem i innymi?
Zalezy ktory mieszkaniec Polski... bo ten co ma na rodzinne max 1000
zl/mies. to duzo nie kupi prawda?
Nie wiem, czy dużo (pojęcie względne), chodzi mi o porównanie z innymi
krajami - konkluzję podanego rankingu. Bo nie rozumiem na razie, czy
wśród wymienionych krajów w Polsce są najniższe ceny w relacji do
zarobków, czy też najwyższe.

cashoob
2006-05-05 06:00:34 UTC
Permalink
smutne to zycie, kasy brak, pic sie nie chce juz, bida az piszczy,
ludzie coraz bardziej zaczynaja nazekac jak w polandowie i nie bardzo
wiem co to za lajf stajl ale ja zadnego nie zauwazylem.
Loading...